Oglądasz wypowiedzi znalezione dla zapytania: co to jest ISO 2001
Temat: Wczoraj bylo kolko...
On Mon, 12 Mar 2001, [ISO-8859-2] Łukasz Kolasa wrote: W Gdyni stawilismy sie w skladzie ja + KMR + Piotr Peszek i zasiedlismy w pociagu do Koscierzyny ciagnietym przez SU46 009+SP42 ???.
SU42-5__ !!!!!!!!!!!!!!!! W Koscierzynie przesiadka na pociag do Czerska, o cudownym jak dla MK skladzie SM42 ??? + 2oliwkowe ryflaki. Na peronie sporo pary i wogole fajny
SP42!!!!!!! (numer bede mial ze zdjec)
w pociagu Kosc-Czersk kierpoc spisuje dane z biletow - date, numer, kase wystawienia... jak doszlo do relacji, to sie zlapal za glowe (Ja: GO-Gdynia Wzg. Sw. Maxymiliana via Koscierzyna-Bak-Czersk-Laskowice-Tczew-Gdansk, Lukasz i Pechu z Gdyni do Wrzeszcza) w pociagu Czersk-Laskowice byl ten sam zreszta i tez robili statystyke. lacznie z liczeniem ile osob wsiada a ile wysiada. W Czersku szybka przesiadka do skladu do Laskowic (tez SM42 - duzo pary :)
SP42!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ale juz bez ryflakow), Wsiada kolejna osoba... (zabijcie mnie ale zapomnialem kto :) ... i dosyc interesujaca linia dojezdzamy do Laskowic, po
OWSZEM ZABIC :P !!!!!!! Wiceprezes KMK D2 przy III LO, Komandos (Piotr Rudnicki) udzielajacy sie jako d2hobo dordze oczywiscie sporo zdjec, mijanka w Osiach. Frekwencja w pociagu od ok.30-40% w Czersku do 110% w Laskowicach.
oboz hackerski wsiadl :)
pozdorwienia dla wszystkich wczoraj ze mna podrozujacych i nie tylko!!!
nawzajem wszystkim i nie tylko!
KMR
Przeczytaj więcej wypowiedzi z wątku
Temat: Alternator - Prądnica - czym się to różni?
On Mon, 28 May 2001 17:58:49 +0000, Wojciech Borczyk <b@orchid.cbk.poznan.plwrote: On Mon, 28 May 2001, [ISO-8859-2] Rafa=B3 Lipski wrote:
| Jak wy=BFej. Wiem =BFe alternator to generator pr=B1du zmiennego tr=F3jfa= zowego. Nie _trojfazowego_ ! :)
A jednak trójfazowy. W kazdym razie we wszystkich alternatorach z ktorymi sie zetknalem. (a bylo tego troche) ;) [...] Alternator wytwarza natomiast prad zmienny (sinusoidalny), ktory jest nastepnie "prostowany" (okreslenie dosc niefortunne, ale nie wdawajmy sie w zbedne szczegoly) przy pomocy odpowiednich ukladow elektronicznych (w najprostszym przypadku czterodiodowy mostek Graetz'a).=20
Prąd jest prostowany i trafniejszego okre lenia nie ma. Powstaje prąd pulsujący ale stały (płynący w jednym kierunku). Z resztą te pulsacje nie mają znaczenia gdyż są filtrowane przez całkiem niezły "kondensator" jakim jest akumulator. Z racji tego ze alternator jest trójfazowy stosuje się mostek 6 diod - nie ma potrzeby stosowania zadnych innych układow.. czasami sa jeszcze 3 diody pomocniczego ukladu do zasilania regulatora.
Zaleta alternatora porownaniu do pradnicy jest to, ze zaczyna on wytwarzac prad przy nizszej predkosci obrotowej i jego wydajnosc w znacznie mniejszym stopniu niz w przypadku pradnicy zalezy od obrotow.=20
poza tym w alternatorze sa szczotki ktore sie slizgaja po gladkich pierscieniach slizgowych a nie po "chropowatym" komutatorze wiec sa znacznie trwalsze.. a pradnice to chyba tylko w maluchach mozna spotkac. nawet pociwe duze fiaty od poczatku mialy alternator... ;) pzdr bj
Przeczytaj więcej wypowiedzi z wątku
Temat: Sekty na szczególnych prawach?
----- Original Message ----- From: Jacek Kijewski <ja@sail-ho.pl To: <pl-pregi@newsgate.pl Sent: Sunday, December 02, 2001 6:36 PM Subject: Re: Re: Sekty na szczególnych prawach? On 2 Dec 2001, [iso-8859-1] Lech Rugała wrote: | On 2 Dec 2001, Sebastian Kuczynski wrote: | W jakim celu zamieszczono ten temat? | Jaki cel ma ta dyskusja? | rozrywke w ponure, niedzielne popoludnie. | Zapomniales jeszcze zadac tradycyjne pytanie: "i kto za tym wszystkim | stoi" :))) LECH: Moze odpowiem: A kto mialby stac? Kazdy tu sie wypowiada, kto ma cos waznego do przekazania. Czy stanowie tu jakis szczególny wyjatek. Ja tu jedynie zasygnalizowalem problem tzw. "sekt" i zagrozenia ze strony tego zjawiska, zwlaszcza dla mlodziezy i rodzin. Po prostu stawiam sekty pod pregierzem, zgodnie z tytulem forum. A ja bagatelizuje zagrozenie... LECH: Zapewne jesteś w sytuacji, że możesz sobie pozwolić na bagatelizowanie zagrożeń ze strony sekt. Takie stanowisko jest jednak niegodne człowieka rozumnego. Oto przykład: W dniu 27 lutego 1999 r., w programie TV "Nasza" zatytułowanym "Sekty" (było wiele podobnych programów), wystąpił przedstawiciel naukowego środowiska opiniotwórczego Ryszard Brożyniak z Uniwersytetu Warszawskiego, który w trakcie dyskusji bagatelizował zagrożenia ze strony sekt i kpił sobie w żywe oczy z tego, co mówił zaproszony tam drugi gość, że grupy satanistyczne dokonują rytualnych mordów. A kilka dni później w starym bunkrze w Rudzie Śląskiej sekta satanistów dokonała rytualnego zabójstwa dwojga młodych ludzi... Kiedy po tygodniu kontynuowano drugą część programu krzesło przeznaczone dla Brożyniaka stało puste i nawet nie przeprosił za swoje dyletanckie wypowiedzi... Tak samo gdyby w twojej rodzinie lub wśród bliższych znajomych wydarzyło się podobne nieszczęście, zupełnie inaczej byś spojrzał na ten problem. Z pewnością byłoby ci głupio, że teraz bagatelizujesz zagrożenie. Patrzysz na te sprawy z punktu widzenia wyjątkowego egoisty, który czegoś tam zupełnie zna, nie rozumie, bo jego to nie dotyczy...i dlatego bagatelizuje. L.R.
Przeczytaj więcej wypowiedzi z wątku
Temat: Co zwiedzić w Warszawie?
On Thu, 10 May 2001, [iso-8859-2] Paweł Paroń wrote: miejscowych pijaczków jako szalet. Naprawdę to największą atrakcją Warszawy jest Kampinos, ale ten od strony Sochaczewa, tylko, że podobne lasy mają w Berlinie, Sztokholmie czy Zurychu niemal w środku miasta. Kombinujcie dalej
Lasy moze tak (w sensie jakosci), ale nie kompleksy lesne, tak duze w poblizu tak duzego miasta - jest to AFAIK ewenement w skali Europy. Myle sie? A tam tez raz bagna, raz wydmy, Palmiry (!) itp miejsca... Tylko jak pokazac, to chodzenie po piaskach w dzisiejsze upaly sie raczej nie spotka z zainteresowaniem przyjezdnych, jakiego bysmy oczekiwali...? (trudno podejrzewac ich o jakies specjalne zaintereoswania geograficzno-przyrodnicze) co tu można pokazać cudzoziemcowi. Może jakiś most? Może tory kolejowe? Albo
No to moze ta kolejka Sochaczewska, co to "Agnieszka :)" pisala, ze rusza 12 maja (?)... A podobniez takie kolejki ciesza sie na zachodzie duza popularnoscia i chyba do nas nawet tez np. do Wolsztyna przyjezdzaja czesto obcokrajowcy na to (m.in.)...?
tramwajowe? Może zapluty chodnik? Jakiś supermarket? Bazar Różyckiego? Halę Banacha? Lotnisko? Przejażdżka windą na Pałac Kultury? Jedną linię metra? Kupa atrakcji, starczy na tydzień zwiedzania :)
Tia...ale to sa kpiny rzecz jasna daleko posuniete... ;))
Niemniej mozna to tez pokazac jako "pogladowy dydaktyczny przyklad zacofania panstw (bylego) systemu socjalistycznego/komunistycznego (i w ogole jego sensownosci)" co IMHO dla osob spoza niego mialoby jakas wartosc jednak...! (jesli w ogole sa zainteresowani czymkolwiek innym niz milym, nietrudzacym (takze umyslowo) spedzeniem czasu poprzez kontemplowanie slimacznicz, wolut i portykow i innych detali architektonicznych i potem pozywieniem sie w pizzy na pl. Zamkowym, na czym sie chyba najczesciej konczy...) :) pozdrawiam Michal Segit [i w ogole to idzie II raz, bo poprzednio jakies powazne problemy byly, jesli jednak doszlo powtornie, to sorry...]
Przeczytaj więcej wypowiedzi z wątku
Temat: POMOZE KTOS???????????????????????????????????
nazwa statku, panstwo, rok lotu, uwagi
D1A Francja 26 XI 1965,satelita badawczy; pierwszy francuski lot kosmiczny
Ohsumi Japonia 11 II 1970,pierwszy satelita japoński, wyniesiony japońską rakietą nośną
Dong Fang Hong I Chiny 24 IV 1970,pierwszy chiński satelita, wyniesiony chińską rakietą nośną
Prospero W. Brytania 28 X 1971,pierwszy brytyjski satelita wyniesiony brytyjską rakietą nośną
Helios 2 RFN 15 I 1976,próbnik do badań ośrodka międzyplanetarnego; 17 IV 1976 dokonał największego dotąd spośrod wszystkich statków kosmicznych zbliżenia do Słońca (na odległość ok. 43,4 mln km)
Rohini Indie 10 VIII 1980,pierwszy indyjski satelita wyniesiony indyjską rakietą nośną
Giotto kraje zachodnio- europejskie 2 VII 1985 próbnik Europejskiej Agencji Kosmicznej do badań komety Halleya; w nocy z 13 na 14 III 1986 zbliżył się do komety na odległość ok. 605 km od jej jądra
SPOT Francja 1986 pierwszy cywilny, komercyjny satelita do obserwacji powierzchni Ziemi
Ofeq -1 izrael 19 IX 1988 pierwszy izraelski satelita, wyniesiony izraelską rakietą nośną
Hipparcos kraje zachodnio- europejskie 8 VIII 1989 satelita astrometryczny, wykonał spójne pomiary pozycji i ruchów własnych gwiazd na całym niebie, uściślając astronomiczną skalę odległości
Yohkoh Japonia 31 VIII 1991 sztuczny satelita Ziemi do badań heliofizycznych—badania procesów na powierzchni Słońca i w jego najbliższym sąsiedztwie; misja zakończona XII 2001
ISO kraje zachodnio- europejskie 17 XI 1995 obserwatorium satelitarne do prowadzenia badań w zakresie podczerwieni, m.in. bardzo odległych galaktyk, atmosfery zewnętrznych planet Układu Słonecznego; koniec misji V 1998
Nozomi (Planeta B) Japonia 3 VII 1998 próbnik kosmiczny do badań Marsa; miał wejść na orbitę okołomarsjańską i stać się sztucznym satelitą tej planety; z powodu awarii zasilania sonda została XII 2003 porzucona
Kwangmyongsong No.1 (Jasna Gwiazda Przewodnia 1) Korea Północna 31 VIII 1998 pierwszy północnokoreański sztuczny satelita, wyniesiony przez koreańską rakietę nośną
XMM-Newton kraje zachodnio- europejskie 10 XII 1999 satelitarne obserwatorium rentgenowskie, wyniesione w pierwszym pomyślnym locie europejskiej ciężkiej rakiety nośnej Ariane 5
Cluster 2 kraje zachodnio- europejskie 16 VII 2000 i 9 VIII 2000 zespół 4 satelitów (wynoszonych parami) do monitorowania zjawisk fizycznych zachodzących w magnetosferze Ziemi w celu poznania związków Słońce–Ziemia
Shenzhou-2 Chiny 9 I 2001 drugi prototyp chińskiego statku załogowego; testy lądownika z żywymi zwierzętami na pokładzie oraz systemów napędowych i nawigacyjnych w manewrowaniu na orbicie okołoziemskiej (zakończenie lotu 24 VIII 2001)
Mars Express kraje członkowskie Europejskiej Agencji Kosmicznej 2 VI 2003 sonda kosmiczna przeznaczona do wszechstronnych badań atmosfery i powierzchni Marsa
COROT Francja i ESA 27 XII 2006 sonda kosmiczna przeznaczona do poszukiwania planet pozasłonecznych i badania struktury wewnętrznej gwiazd.
Przeczytaj więcej wypowiedzi z wątku
Temat: RPP - przelom w ekonomii
A tego to juz nie powiedzialem, z reszta nie zaprzeczam ze winna jest RPP i nikt poza tym, co do reszty - no coz analizujac wzrost PKB stanow zauwazysz dosc znaczace wydatki budzetowe zarowno na szeblu federalnym jak i stanowym czyli w pewien sposob pomagaja poprzez wydatki, natomiast jesli by np. ograniczyc wydatki budzetowe to jak sadzisz mielibysmy mniejszy czy wiekszy PKB? Co do stop procentowych to wiem tyle ze drozszy pieniadz zwlaszcza w okresach spowolnienia czy recesji raczej nie sklania do wzrostu i pobudzania przedsiebiorczosci -i to w chwili obecnej uwazam za blad RPP- reszta zalezy wedlug mnie od chwili , po prostu jest czas kiedy inflacja jest pozadana ,jest tez czas kiedy nie jest. Co do instytucji to jest to rowniez ta instytucja ktora z tego co mi wiadomo posiada majatki ofiar wojny , min. oficerow z Katynia ,Charkowa itp. Pozdrawiam Jurek On 10 May 2001, [iso-8859-2] "Jabłczyński, Marcin" wrote:
| -----Wiadomość oryginalna----- | Od: "SławomirBurzyński" [mailto:slawomir.burzyn@wp.pl] | Wysłano: 10 maja 2001 18:12 | Do: pl-biznes-w@newsgate.pl | Temat: Re: RPP - przelom w ekonomii | Trochę faktów: | Jeżeli dyskutujemy o Polsce, a nie o USA przecież tytuł to RPP, to: | - mamy wzrost gospodarczy, wolniejszy niż wcześniej, ale jednak | wzrost - I kw. 2.3% | Więc Twoje twierdzenie, o jakoby pomyłce Balcerowicza nie odpowiada | rzeczywistości. | Następnie porównywanie sytuacji naszej i USA jest bardzo dziwne. | Amerykanie mają nadwyżkę budżetową i problem co z tymi pieniędzmi | zrobić. Nasz budżet tworzony przez rząd, nie przez RPP posiada deficyt | i w ciągu roku problem jest tylko taki - czy będzie większy. | Oczywiście rząd nie jest władny zapisać w budżecie wzrost PKB, | dochodów itp na poziomie np. +20% i ma to się spełnić tak samo z | siebie. Konieczne ku temu są zmiany prawa, różnych rozporządzeń i | generalnie reforma kraju. Tyle jest wg mnie jeszcze do zrobienia. Jest | tyle do zrobienia i to na "terenie" rządu, że szukanie winnego po | stronie RPP jest pójściem na łatwiznę. Zresztą żeby cokolwiek naprawić | trzeba wpierw wiedzieć, gdzie jest usterka. Szukając w RPP niczego nie | da się naprawić. | Następny punkt, który ewidentnie udowadnia błędność stanowiska | przeciwników RPP i Balcerowicza jest pojawiająca się teza, że za | wszystko odpowiada RPP i przeświadczenie, że wystarczy zmienić jeden | czynnik [zmniejszyć stopy procentowe oficjalne] by nastąpiła świetlana | przyszłość. Żeby Polsce żyło się dostanie. Jest to oczywiście błąd. | Żeby było jeszcze bardziej interesująco krytykuje się jedną z niewielu | instytucji wykonujących swoje obowiązki | Konstytucja RP | Art. 227. | 1. Centralnym bankiem państwa jest Narodowy Bank Polski. Przysługuje | mu wyłączne prawo emisji pieniądza oraz ustalania i realizowania | polityki pieniężnej. Narodowy Bank Polski odpowiada za wartość | polskiego pieniądza. | Tutaj można zadać kolejne pytanie: jak należy rozumieć ataki ministrów | na RPP? Tak dużo rząd ma własnych problemów, że szuka nieistniejących | w RPP? | Powodzenia zgadzam sie z kazdym słowem, najłatwiej jest zwalić na RPP, że "ślepa, głucha głupia i nic nie rozumie" zwłaszcza dziwi mnie jednoczesne wieszczenie kryzysu i nawoływanie do obniżki stóp przez RPP. Przecież np. obniżka o 300 pb spowodowałaby powrót inflacji, a nie możemy już sobie pozwolić na powrót inflacji rok do roku do poziomu np. powyżej 10% jak jeszcze niedawno było. Dlatego wysokie stopy, recesja przemysłu i nadwartościowy spekulacyjnie złoty jest ceną jaką płacimy za brak autentycznych reform rynku pracy, podatków i innych wzmacniających konkurencyjność. Jedynym błędem jest w obecnej sytuacji brak interwencji na rynku walutowym, który niestety jest mało płynny i złoty spekulacyjnie wzmocnił się, a nagłe wyjście zagranicy z naszych bondów może spowodować małe trzęsienie. MJ -- Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.wgpw
Przeczytaj więcej wypowiedzi z wątku
Temat: Co to jest?
Na razie nie mogę sprawdzić bo t oważny serwer. Ale wieczorem będe testował. Jak wcze niej pisał Michał są pliki zbliżone do rc.X, a mianowicie rcX.d a w nich K60crond, K90network itp. są też z literką S Są to jak sądze skrypty uruchamiające poszczególne serwisy?Czy cyferki mówią też że skrypty w danym katalogu uruchamiają się w czwartek a w innym w piątek? Czy ja tam co mogę skonfigurować? Jak instalowałem dhcp z rpm-ów to plik powstał samoistnie. Wiem mam mnóstwo pytań może nie do końca składnych, za co przepraszam. Chciał bym sie jak najwięcej dowiedzieć o linux-ie, a w książkach tego nie piszą. A jeżeli już to bardzo pobieżnie. ytkownik "TMERLIN" <mer@vernet.plnapisał w wiadomo ci cron to zupelnie co innego niz runlevel !!!! cron ot deamon a runlevel to sposob pracy systemu !! cron mozna wylaczyc a system i tak bedzie dzialal poprawnie, ale jak zmienisz runlevel to mozesz wylaczyc cron sam sprawdz init 1 a potem ps ax <-=MERLIN=- On Thu, 4 Jan 2001, [ISO-8859-2] Paweł wrote: | Super , a moge tam dopisać co swojego? | A czy to przypadkiem nie ma co wspólnego z cronem. | | | runlevel jest to tryb pracy systemu: | dla przyklady runlevel 1 jest to tryb "awaryjny" | runlevel 3 tryb pelny "serwer" | runlevel 0 i 6 to wylacznie systemu i restart | <-=MERLIN=- | On Thu, 4 Jan 2001, [ISO-8859-2] Paweł wrote: | Ale co to są te runlevel | gdzie tego szukać? | Bardzo proszę o szersze wyja nienie. | | | | Ze named dziala dla runlevel 3,4 i 5 | | <-=MERLIN=- | | On Thu, 4 Jan 2001, [ISO-8859-2] Paweł wrote: | | Bardzo dziękuję. | | Jeszcze jedno pytanie. Po wydaniu polecenia: | | chkconfig --list |grep named | | otrzymałem: | | named 0:off 1:off 2:off 3:on 4:on 5:on 6:off | | co z takiego komunikatu można odczytać? | | Użytkownik "Michał Kochanowicz" <mkoch@ee.pw.edu.plnapisał w | wiadomości | | | | "Paweł" wrote: | | | chkconfig | | Program zajmujący się tworzeniem linków do skryptów z | /etc/rc.d/init.d | w | | katalogach /etc/rc.d/rc.X gdzie X to numer runlevelu. Żeby | działał, | | skrypt musi mieć gdzieś w komentarzu linię zawierającą | "chkconfig", | | numery runleveli w których ma być uruchamiany oraz priorytety. | | -- | | --= Michal | Kochanowicz==--==--==BOFH==--==--==mkoch@ee.pw.edu.pl | =-- | | --= PGP key: www.ee(...)/~mkochano/PGP/ or finger me @ | miriam.ee... | =-- | | --==--==--==--= Happines is good health and bad memory | =--==--==--==-- | | -- | | Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.comp.os.linux | -- | Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.comp.os.linux -- Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.comp.os.linux
Przeczytaj więcej wypowiedzi z wątku
Temat: Co to jest?
rc0.d oznacza ze pliki te sa od runlevel 0 rc1.d - runlevel 1 itd Jak cos instalujesz to instalka robi tam wpis - oczywiscie jesli jest to wazne dla systemu i ma sie uruchamiac automatycznie. Czesc jest opisana w ksiazkach czesc jest w HOWTO ( duza czesc ) a reszte to musisz sie sam dowiedziec z wlasnych doswiadczen i obserweacji. <-=MERLIN=- On Thu, 4 Jan 2001, [ISO-8859-2] Paweł wrote: Na razie nie mogę sprawdzić bo t oważny serwer. Ale wieczorem będe testował. Jak wcze niej pisał Michał są pliki zbliżone do rc.X, a mianowicie rcX.d a w nich K60crond, K90network itp. są też z literką S Są to jak sądze skrypty uruchamiające poszczególne serwisy?Czy cyferki mówią też że skrypty w danym katalogu uruchamiają się w czwartek a w innym w piątek? Czy ja tam co mogę skonfigurować? Jak instalowałem dhcp z rpm-ów to plik powstał samoistnie.
Wiem mam mnóstwo pytań może nie do końca składnych, za co przepraszam. Chciał bym sie jak najwięcej dowiedzieć o linux-ie, a w książkach tego nie piszą. A jeżeli już to bardzo pobieżnie. ytkownik "TMERLIN" <mer@vernet.plnapisał w wiadomo ci | cron to zupelnie co innego niz runlevel !!!! | cron ot deamon a runlevel to sposob pracy systemu !! | cron mozna wylaczyc a system i tak bedzie dzialal poprawnie, ale jak | zmienisz runlevel to mozesz wylaczyc cron | sam sprawdz | init 1 | a potem | ps ax | <-=MERLIN=- | On Thu, 4 Jan 2001, [ISO-8859-2] Paweł wrote: | Super , a moge tam dopisać co swojego? | A czy to przypadkiem nie ma co wspólnego z cronem. | | | runlevel jest to tryb pracy systemu: | dla przyklady runlevel 1 jest to tryb "awaryjny" | runlevel 3 tryb pelny "serwer" | runlevel 0 i 6 to wylacznie systemu i restart | <-=MERLIN=- | On Thu, 4 Jan 2001, [ISO-8859-2] Paweł wrote: | | Ale co to są te runlevel | | gdzie tego szukać? | | Bardzo proszę o szersze wyja nienie. | | | | | | Ze named dziala dla runlevel 3,4 i 5 | | <-=MERLIN=- | | On Thu, 4 Jan 2001, [ISO-8859-2] Paweł wrote: | | Bardzo dziękuję. | | Jeszcze jedno pytanie. Po wydaniu polecenia: | | chkconfig --list |grep named | | otrzymałem: | | named 0:off 1:off 2:off 3:on 4:on 5:on 6:off | | co z takiego komunikatu można odczytać? | | Użytkownik "Michał Kochanowicz" <mkoch@ee.pw.edu.plnapisał w | | wiadomości | | | | | "Paweł" wrote: | | | chkconfig | | | Program zajmujący się tworzeniem linków do skryptów z | /etc/rc.d/init.d | | w | | | katalogach /etc/rc.d/rc.X gdzie X to numer runlevelu. Żeby | działał, | | | skrypt musi mieć gdzieś w komentarzu linię zawierającą | "chkconfig", | | | numery runleveli w których ma być uruchamiany oraz priorytety. | | | -- | | | --= Michal | Kochanowicz==--==--==BOFH==--==--==mkoch@ee.pw.edu.pl | | =-- | | | --= PGP key: www.ee(...)/~mkochano/PGP/ or finger me @ | miriam.ee... | | =-- | | | --==--==--==--= Happines is good health and bad memory | | =--==--==--==-- | | -- | | Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.comp.os.linux | -- | Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.comp.os.linux | -- | Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.comp.os.linux
-- Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.comp.os.linux
Przeczytaj więcej wypowiedzi z wątku
Temat: Co to jest?
Wielkie dzięki za pomoc. rc0.d oznacza ze pliki te sa od runlevel 0 rc1.d - runlevel 1 itd Jak cos instalujesz to instalka robi tam wpis - oczywiscie jesli jest to wazne dla systemu i ma sie uruchamiac automatycznie. Czesc jest opisana w ksiazkach czesc jest w HOWTO ( duza czesc ) a reszte to musisz sie sam dowiedziec z wlasnych doswiadczen i obserweacji. <-=MERLIN=- On Thu, 4 Jan 2001, [ISO-8859-2] Paweł wrote: | Na razie nie mogę sprawdzić bo t oważny serwer. Ale wieczorem będe testował. | Jak wcze niej pisał Michał są pliki zbliżone do rc.X, a mianowicie rcX.d a w | nich K60crond, K90network itp. są też z literką S | Są to jak sądze skrypty uruchamiające poszczególne serwisy?Czy cyferki mówią | też że skrypty w danym katalogu uruchamiają się w czwartek a w innym w | piątek? | Czy ja tam co mogę skonfigurować? Jak instalowałem dhcp z rpm-ów to plik | powstał samoistnie. | Wiem mam mnóstwo pytań może nie do końca składnych, za co przepraszam. | Chciał bym sie jak najwięcej dowiedzieć o linux-ie, a w książkach tego nie | piszą. A jeżeli już to bardzo pobieżnie. | ytkownik "TMERLIN" <mer@vernet.plnapisał w wiadomo ci | | cron to zupelnie co innego niz runlevel !!!! | cron ot deamon a runlevel to sposob pracy systemu !! | cron mozna wylaczyc a system i tak bedzie dzialal poprawnie, ale jak | zmienisz runlevel to mozesz wylaczyc cron | sam sprawdz | init 1 | a potem | ps ax | <-=MERLIN=- | On Thu, 4 Jan 2001, [ISO-8859-2] Paweł wrote: | Super , a moge tam dopisać co swojego? | A czy to przypadkiem nie ma co wspólnego z cronem. | | | | runlevel jest to tryb pracy systemu: | | dla przyklady runlevel 1 jest to tryb "awaryjny" | | runlevel 3 tryb pelny "serwer" | | runlevel 0 i 6 to wylacznie systemu i restart | | <-=MERLIN=- | | On Thu, 4 Jan 2001, [ISO-8859-2] Paweł wrote: | | Ale co to są te runlevel | | gdzie tego szukać? | | Bardzo proszę o szersze wyja nienie. | | | | | | Ze named dziala dla runlevel 3,4 i 5 | | <-=MERLIN=- | | On Thu, 4 Jan 2001, [ISO-8859-2] Paweł wrote: | | | Bardzo dziękuję. | | | Jeszcze jedno pytanie. Po wydaniu polecenia: | | | chkconfig --list |grep named | | | otrzymałem: | | | named 0:off 1:off 2:off 3:on 4:on 5:on 6:off | | | co z takiego komunikatu można odczytać? | | | Użytkownik "Michał Kochanowicz" <mkoch@ee.pw.edu.pl napisał | w | | wiadomości | | | | | | "Paweł" wrote: | | | chkconfig | | | Program zajmujący się tworzeniem linków do skryptów z | /etc/rc.d/init.d | | w | | | katalogach /etc/rc.d/rc.X gdzie X to numer runlevelu. Żeby | działał, | | | skrypt musi mieć gdzieś w komentarzu linię zawierającą | "chkconfig", | | | numery runleveli w których ma być uruchamiany oraz priorytety. | | | -- | | | --= Michal | Kochanowicz==--==--==BOFH==--==--==mkoch@ee.pw.edu.pl | | =-- | | | --= PGP key: www.ee(...)/~mkochano/PGP/ or finger me @ | miriam.ee... | | =-- | | | --==--==--==--= Happines is good health and bad memory | | =--==--==--==-- | | -- | | Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.comp.os.linux | | -- | | Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.comp.os.linux | -- | Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.comp.os.linux -- Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.comp.os.linux
Przeczytaj więcej wypowiedzi z wątku
Temat: Orto
On Thu, 11 Jan 2001 17:07:47 mer@warhead.ii.pl (Piotr Grzybowski) wrote: On Thu, 11 Jan 2001, [iso-8859-2] Przemysław Pawełczyk wrote: Panie i Panowie, (bardziej Panowie). (bardziej ja:)) Jeśli mamy szanować się nawzajem, przestańcie robić błędy ortograficzne. bledy ortograficzne nie maja _nic_ wspolnego z szacunkiem, nie wiem czemu kretynskie reguly pisowni polskiej - ktore sa _przezytkiem_ historycznym wydaja Ci sie takie wazne. W nie dalekiej przeszlosci, pojawila sie grupa filologow i innych ludzi ogolnie nauki, ktorzy chcieli usunac wszelkie zasady pisowni - krotko mowiac wszstko mialo byc pisane tak samo, niestety ten prad jakos nie przetrwal.. nie wiem dlaczego do konca.. ale szkoda. Można zgubić literki, czy zrobić czeski błąd, itp., ale nagminnie powtarzające się rz, tam gdzie powinno być ż, lub u zamiast ó, świadczą nie o pośpiechu, a niechlujstwie. prawde mowiac, nie interesuje mnie zadna zasada, ale nie daltego ze kogos nie szanuje, ale zasady pisowni sa bez sensu, sa nie logicze i sa przezytkiem. W nowoczesnych jezykach takie badziewie nie istnieje i w polskim wczesniej czy pozniej tez przestanie istniec... Po pierwsze, to ta dyskusja jest off-topic. Po drugie, Merlinie, Twoje opinie są równie zasadne, jak twierdzenie, że najlepszym systemem operacyjnym jest Windows 95 albo CP/M. Po trzecie, nie znam w okolicy żadnego języka, w którym pisownia byłaby zgodna z fonetyką. Angielska ortografia jest jeszcze mniej logiczna niż polska (amerykańska nb. też), francuska - tak samo, niemiecka też. Może fiński pisze się dość fonetycznie, ale jeśli rzeczywiście tak jest, to tylko dlatego, że jeszcze sto lat temu Finowie nie wiedzieli, że mowę można zapisać na papierze. Podaj więc łaskawco, jakiś przykład "nowoczesnego języka, w którym takie badziewie nie istnieje". No... może japoński albo chiński, ale to tylko dlatego, że tam się pisze ideogramami, a nie pismem alfabetycznym. :) Po czwarte, zapis w pełni fonetyczny nie miałby żadnego sensu, bo wymowa różni się w zależności od regionu, więc praktycznie uniemożliwiłoby to komunikację. Jeżeli rajcuje Cię taka muzyka, to posłuchaj Golec uOrkiestra - takie mazurzenie, jakie chłopaki tam uprawiają, to miód na moje uszy. U nich "przyszła" to jest "pszysła", a nie "psysła" - jak się miastowym cienteligentom i filmowym chłopom wydaje. Wyraźnie słychać różnicę pomiędzy rz i ż. Po piąte, zapis szybko przestałby być fonetyczny, bo wymowa zmienia się w czasie - rz i ż było odróżniane w literackiej polszczyźnie jeszcze na przełomie XIX i XX wieku (nb. kiedyś stara Rosjanka pytała mnie, dlaczego w starych tłumaczeniach nazwisko Orzeszkowej transliterowano na rż, a w nowych - na ż; otóż właśnie dlatego), jeszcze bodaj w XIX w. odróżniano ó i u, a różnicę pomiędzy ch i h jeszcze gdzieniegdzie słychać. Ł to jest l z kreską, bo w niektórych regionach ten dźwięk nadal jest bardziej zbliżony do l niż do ĹŻ. W momencie powstawania języka pisanego, ortografia w każdym języku jest mniej więcej fonetyczna - bo dlaczego miałaby nie być. Odstępstwa wynikają głównie z nieprzystawalności zastosowanego alfabetu do fonetyki języka oraz na skutek importowania obcych słów wraz z ich oryginalną pisownią. Ale z biegiem czasu to nie ortografia odjeżdża od fonetyki, ale to fonetyka odjeżdża od ortografii. Ortografia jest częścią naszej historii i naszej kultury. Zgadzam się więc z Przemkiem, że uporczywe nie stosowanie się do jej reguł jest wyrazem braku szacunku. Ale nie (albo nie tylko) dla korespondentów, ale przede wszystkim dla własnego języka i kultury. Zgadzam się też z Merlinem, że problem wczesniej czy pozniej przestanie istnieć, przynajmniej w skali masowej. Ale nie dlatego, że w wyniku cudownej reformy ortografii dowolny zapis będzie poprawny, ale dlatego, że w wyniku rozwoju "kultury" obrazkowej umiejętność czytania i pisania stanie się tym, czym było przez większość swojej historii - wyznacznikiem przynależności do ścisłych elit. I może w sumie dobrze.
Przeczytaj więcej wypowiedzi z wątku
Temat: K-line za nic ?!?!?!?!
On 18 May 2001, [ISO-8859-2] Łukasz J. Mozer wrote: Inna sprawa:
[02:59.54] [V] - wroclaw.irc.pl Message of the Day - [02:59.54] [V] - 15/12/2000 21:10 <cut [02:59.55] [V] - | Warunki korzystania z serwera wroclaw.irc.pl: | [02:59.55] [V] - | 1. Uzytkownik zgadza sie z decyzjami odpowiednich | [02:59.55] [V] - | IRC Operatorow (dotyczacymi dzialania sieci irc). | [02:59.55] [V] - | 2. IRC Operator nie musi tlumaczyc sie ze swoich decyzji. | [02:59.55] [V] - | 3. Jesli nie zgadzasz sie z tymi warunkami, rozlacz sie. | Umiesz czytac po Polsku? Zakladam ze tak. Wiec nawet jezeli bylby na to paragraf (teoretycznie) nie masz prawa go negowac. Dlaczego? Bo przeczytaj debilu ze laczac sie z serwerem sam krecisz bat na swoja dupe - vide pnkt. 1 - z gory zgadzasz sie i nie negujesz zadnej decyzji IRCOp'a, so nawet nie masz prawa mowic "to nie sprawiedliwe" gdy pewnego dnia oberwiesz k-line'a z reasonem: mam zly humor, nie chce ciebie tutaj widziec (ircop@01/05/18) Nie masz prawa debilu nawet zamarudzic na to bo laczac sie z serwerem zgodziles sie na tego k-lina. Capishi?
To wcale nie ma tak mocnych podstaw prawnych jak ci sie wydaje, najpierw musisz rozpatrzyc zgodnosc wyzej wymienionych warunkow z polskim prawem i ustawodastwem. Jesli nie jest, wtedy nie jestes zobowiazany do przestrzegania takowych nawet jesli sie na to zgodziles. Jest na to pare przykladow: umowy zawarte pod przymusem nie sa wazne, podpisanie zobowiazan niezgodnych z obowiazujacym prawem nie jest wiazace - glosne niedawno zastrzerzenia w umowach o prace, o tym, ze zrzekasz sie prawa do tworzenia zwiazkow zawodowych czy tez przystepowania do juz istniejacych itp. Niestety w wypadku takich jak ta uslug sieciowych polskie prawo jest dosc zacofane i okreslenie czegokolwiek jest nielatwe i czasochlonne. Do reszty grupy:
czy nie uwazacie ze ta grupa powinna byc moderowana albo cos? To co sie tutaj wyprawia przechodzi ludzkie pojecie i mi sie zygac chce jak patrze na tych wielkich ircownikow co kazdy jest w jakims super-extra-teamie (75% sigow jakie ostatnio widze to jakas ircmafia dzieciakow z piaskownicy).
Osobiscie jestem przeciw jakiejs dodatkowej cenzurze, nie po to zostala zalozona ta lista dyskusyjna. Choc powinno sie raczej zapytac o zdanie osoby, ktore zalozyly liste. pozdrawiam Rew
Przeczytaj więcej wypowiedzi z wątku
Temat: Wyjatkowo zgodne tygodniki
Hello Józek, Thursday, May 31, 2001, 11:21:54 PM, you wrote: JOn Mon, 28 May 2001, [iso-8859-2] Józek wrote: | Dlatego uwa?am ?e jedynym wyj?ciem z tego impasu jest zbojkotowanie | wyborów. | Pozdrawiam | Józek
JMowi sie ze wladza ktorej nie chcielismy zostala wybrana nogami tych Jktorzy nie glosowali. Bojkotowanie wyborow nic nie daje.Nie - Jprzepraszam: Joddaje korone tym na ktorych pada wiekszosc bezwzgledna. JNie ma wyjscia, a jak nie ma, trzeba glosowac na mniejsze zlo. JA jak zlo jest dojmujace i nie ma kogo glosowac? JNowa ordynacja wyborcza moze byc lepsza niz stara,poza tym trudno Juwierzyc Jw to ze po dobrych paru latach oudzie sa calkiem niezorientowani na Jkogo Jwarto a na kogo nie - glosowac. JKryzys w Polsce nie jest kryzysem partii politycznych,lecz kryzysem Jjednostek w polityce. Sa niezle jednostki i na nie wlasnie warto Jglosowac. JKuba powiedzial jak wielu politykow mysli kategoriami "abotomoizmu" i Jto Jjest bardzo smutne,natomiast wsrod politykow sa ludzie bardzo Jspoleczni,bezinteresowni. JChyba juz publika zorientowala sie kto jest przyslowiowym kurkiem na Jwiezy Jzmieniajacyjm kierunki a kto ma jakas wizje.
JDaniela JWitam JPrzykro mi ale nie moge sie z tym zgodzic, jesteśmy NARODEM takim Jjakim jesteśmy wiec nie będę Go krytykował bo do niego należę. Dlatego Juważam ze władzy, partia i tym których wybieramy należy założyć Jkaganiec aby ograniczyć ich zapędy. Powstaje tylko jedno proste Jpytanie, jak to zrobić ????skoro to oni dla siebie uchwalają ustawy, Jprzepisy i place, co zrobić aby ponosi za to co robią Jodpowiedzialność nie tylko moralna ale także materialna. J Podatki nie poprawia naszego bytu jak i Kodeks Pracy, to jest czysta Jbzdura dla zamącenia umysłu, oczywiście jestem za obniżaniem ale to Jnie jest Jlekarstwo na nasza gospodarkę a przy najmniej nie w takim stopniu jak Jto nie którzy przedstawiają. Prośże podąć partie lub ugrupowanie które Jgwarantuje sprawiedliwy rozdział dóbr, które gwarantuje zlikwidowanie Jkominów placowych w firmach państwowych i budżetowych. JŚwiatem rządzą nie ludzie ale pieniądze, i to bez względu na ustrój i Jświatopogląd. JTo co ciągnie tych bezwzględnych karierowiczów' jest władza za która JSA pieniądze(koryto)i nie ma takiej siły która by ich zatrzymała. JGłosuje już od 30 lat i jeszcze mi się nie zdarzyło aby osoba przeze Jmnie wybrana robiła to co obiecuje, nie wnikając w to co było w PRL. JWładza sama w sobie jest już skorumpowana za zgoda albo bez zgody Jzainteresowanego, jako przykład, radni biorący 3,5tys zl, gdzie lekarz Jczy nauczyciel zarabia około 1000 zl, a jest to funkcja społeczna. JMoże ten "motłoch " który nie chce głosować bardzo dobrze wie ze bez Jwzględu na to na kogo będzie głosował efekt będzie taki sam, błędy za Jktóre nikt nie ponoś żadnej odpowiedzialności, korupcja i niesamowite Jgaże + odprawy, a może nawet renty dla siebie i rodziny, i to właśnie Jim najbardziej pasuje podatek liniowy o który tak bardzo co niektórzy Jsię tak agresywnie dopominają. JNiestety władza sama sobie kagańca nie nałoży, i z programów to tez Jnie wynika dlatego jest tylko jedna możliwości NIE GŁOSOWAĆ !!!!!! JPozdrawiam JJózek JPs.Napisałem to na G. polityka. Myślę ze gdyby dziennikarze pokazali Jpolitykom ze obywatel ma taka (tylko taka) możliwości zmuszenia ich do Jzmiany postępowania, może inaczej, po co SA wybierani, a nie wyzywanie Jich od motłochu bo nie poszli na głosowanie, czy ktoś zadął sobie trud Jaby się spytać dlaczego 50 - 60% nie głosuje??. I tu niestety winni SA Jdziennikarze i socjologowie!!!!.Czy podaje się jaki % nie będzie Jgłosowało i dlaczego, nie!!!! bo tu jest bicz dla wszystkich. JMniejsze zło, niech mnie Pani nie rozśmiesza 10milionów ludzi Jprzymiera głodem w kraju "mlekiem i miodem płynącym". goraco popieram ta wypowiedz, uwazam ze bezzwgledu na kogo bede glosowac to i tak sie nic nie zmieni dopuki nie beda kandydowac ludzie z duzym kapitalem pieniedzy zdobytych juz przed wyborami, ktorzy wybory czy kariere polityczna traktuja jako jeszcze jeden sposob samorealizacji, a nie sposob na zdobywanie pieniedzy. BOJKOT WYBOROW TO JEDYNE WYJSCIE.
Przeczytaj więcej wypowiedzi z wątku
Temat: zaglada Zydow w Jedwabnem
Kazimierz IZDEBSKI wrote:
On Fri, 23 Mar 2001, [iso-8859-1] Paweł Zawora wrote: Witam! | Zalozenie 1: Zydzi stanowili w latach 1300 - 1900 przecietnie 10% | populacji kraju, ergo prawdopodobienstwo bycia nie - zydem wynosi 0,9. | Zalozenie 2: Przecietny czas, potrzebny na wyksztalcenie sie jednego | pokolenia wynosi 25 lat. | Twierdzenie: | Prawdopodobienstwo, ze nie jestes zydem wynosi mniej niz 8%. | Dowod: | Traktujemy kolejne prawdopodobienstwo, ze matka matki ... twojej matki | byla zydowka jako zdarzenia niezalezne. Z tego mamy | p1 = prawdopodobienstwo ze praprababka zydowka = 0,9 !!!Jesli Zydow w Polsce bylo ok. 10%, to przy zalozeniu idealnego rozkladu pod wzgledem plci i wieku prawdopodobienstwo, ze szanowny dziadek wybral sobie za zone dziewczyne pochodzenia zydowskiego wynosi 0.1!!! A teraz prosze o kontynuacje rozwazan matematycznych. Jesli mam sie pokusic o kontynuowanie watku, to chyba nie mozna tego zrobic za pomoca takiego rownania. Dzieje sie z tego prostego powodu, ze traktuje je Pan jako zdarzenia zalezne, tzn. rozpatruje jako warunek wystarczajacy, ze jedna z szacownych niewatpliwie pra, pra... byla Zydowka i jest OK. A przeciez nie ma ZADNEJ korelacji pomiedzy niepolskim pochodzeniem praprababki i prababki (przynajmniej w wypadku, gdy mowimy o nieswiadomosci tego faktu). A tak a propos; jesli Zydem zostaje sie po matce, a Polakiem po ojcu, to czlowiek, ktory ma ojca - Polaka i matke z Izraela, jakiej jest tak naprawde narodowosci?
Wydaje mi sie, ze wzor p = p1 * p2 * p3 * (...) * pn = p(p1 lub p2 lub p3 lub (...) lub pn) dotyczy wlasnie zdarzen niezaleznych, ( moge sie mylic, pare lat minelo) a do obliczania prawdopodobienstwa zdarzen zaleznych sluzy wzor (z zasady sita i praw de Morgana): p ( p1 lub p2 ) = p1 * p2 - p(p1 i p2) dla n=2, p( p1 lub p2 lub p3) = p1 * p2 * p3 - p ( p1 i p2 ) - p(p1 i p3) - p(p2 i p3) + (p1 i p2 i p3) dla n =3 etc. A z dziedziczeniem przynaleznosci do narodu zydowskiego jest tak, ze zydzi uwazaja za zyda automatycznie kazdego, ktorego urodzi matka - zydowka. Z tego co wiem, narod polski nie ma takich zasad. (Oczywiscie, jak dla mnie wazniejsze jest to, w jakim duchu czlowiek zostanie wychowany i kim sie tak naprawde czuje). Z powazaniem K.I.
P.S. Przyszlo mi wlasnie do glowy, ze wielkie zaslugi w naszych "badaniach" moglby oddac schemat Bernoulliego. Moze ktos go jeszcze dobrze pamieta? K.I
Wracajac jednak do rozwazan. Mamy schemat Bernouliego: prawdopodobienstwo k sukcesow w n - probach ( w tym przypadku posiadania k przodkow zydowskich w n - pokoleniach pra... pra... babek ) wynosi S n,k = (n k) * p^k * q^(n-k), gdzie (n k) - dwumian Newtona p - prawdopodobienstwo bycia zydem ktoregos przodka ( zdarzenia niezalezne) = 0,1 q - prawdopodobienstwo bycia nie - zydem ktoregos przodka = 1-p = 0,9 Zatem Prawdopodobienstwo, ze nie jestes zydem = S 24, 0 = (24 0) * (0,1)^0 * (0,9) ^ 24 = 1 * 1 * 0,079766443076872509863361 = 0,079766443076872509863361 Czyli to samo. Jesli sa jakies luki, to bardzo prosze o poprawe. Pozdrawiam P.
Przeczytaj więcej wypowiedzi z wątku
Temat: mplayer -gui - nie działa?
Damian Czyczyro <daym@telesat.com.plwrote: Poblem? ehh... z kobietami miewałem prostsze....
Nie wiesz co bluźnisz :-)
Reading /home/daymond/.mplayer/codecs.conf: can't open '/home/daymond/.mplayer/codecs.conf': Nie ma takiego pliku ani katalogu Reading /usr/local/etc/mplayer/codecs.conf: 44 audio & 110 video codecs
Poczytaj README, ustawienia najlepiej modelować via ~/.mplayer/*
Wywal cały katalog ~/.mplayer i wsadz tam: .~/.mplayer. $ ls `ls` -al -rw-r--r-- 1 deimos deimos 31134 lis 4 21:33 codecs.conf -rw-r--r-- 1 deimos deimos 44 lis 11 19:05 config -rw-r--r-- 1 deimos deimos 1932 lis 16 10:48 gui.conf -rw-r--r-- 1 deimos deimos 0 lis 16 10:48 gui.pl -rw-r--r-- 1 deimos deimos 0 lis 16 10:48 gui.url -rw-r--r-- 1 deimos deimos 1201 mar 19 2002 input.conf font/: razem 336 drwxr-xr-x 2 deimos deimos 4096 lis 11 19:09 ./ drwxr-xr-x 4 deimos deimos 4096 lis 13 15:53 ../ -rw-r--r-- 1 deimos deimos 5951 wrz 27 2001 font.desc -rw-r--r-- 1 deimos deimos 135456 wrz 27 2001 iso-8859-2-a.raw -rw-r--r-- 1 deimos deimos 135456 wrz 27 2001 iso-8859-2-b.raw -rw-r--r-- 1 deimos deimos 17952 wrz 27 2001 osd-mplayer-a.raw -rw-r--r-- 1 deimos deimos 17952 wrz 27 2001 osd-mplayer-b.raw Skin/: razem 56 drwxr-xr-x 14 deimos deimos 4096 lis 11 19:22 ./ drwxr-xr-x 4 deimos deimos 4096 lis 13 15:53 ../ drwxr-sr-x 2 deimos deimos 4096 sty 7 2002 avifile/ drwxr-sr-x 2 deimos deimos 4096 sty 7 2002 BlueHeart/ drwxr-x--- 2 deimos deimos 4096 mar 4 2002 Cyrus/ drwx------ 2 deimos deimos 4096 mar 4 2002 default/ drwxr-sr-x 2 deimos deimos 4096 sty 7 2002 mentalic/ drwxr-sr-x 2 deimos deimos 4096 sty 7 2002 MidnightLove/ drwx------ 2 deimos deimos 4096 mar 4 2002 neutron/ drwxr-sr-x 2 deimos deimos 4096 sty 7 2002 phony/ drwxr-sr-x 2 deimos deimos 4096 sty 7 2002 plastic/ drwxr-sr-x 2 deimos deimos 4096 sty 7 2002 WindowsMediaPlayer6/ drwxr-sr-x 2 deimos deimos 4096 sty 7 2002 xanim/ drwxr-sr-x 2 deimos deimos 4096 sty 7 2002 xine-lcd/ .~/.mplayer. $ Failed to open /dev/rtc: Nie ma takiego urządzenia (mplayer should be setuid root or /dev/rtc should be readable by the user.)
CONFIG_RTC
Using usleep() timing Can't open input config file /home/daymond/.mplayer/input.conf : Nie ma takiego pliku ani katalogu Can't open input config file /usr/local/etc/mplayer/input.conf : Nie ma takiego pliku ani katalogu
Patrz wyżej... Czytaj dokumentację.
Falling back on default (hardcoded) input config Gdk-ERROR **: BadWindow (invalid Window parameter) serial 168 error_code 3 request_code 20 minor_code 0
A defaultowe ustawienia nie działąją na Twojej konfiguracji.
A mamusia zawsze mi powtarzała umiesz liczyć licz na siebię.... ehh... a co jak nie umiem?
Najwyrażniej nie umiesz tylko czytać ;-) Poczytaj dokumentację...
.~/divx. $ cat mp.log Using GNU internationalization Original domain: messages Original dirname: /usr/share/locale Current domain: mplayer Current dirname: /usr/local/share/locale MPlayer 0.90pre10-2.95.3 (C) 2000-2002 Arpad Gereoffy (zobacz DOCS) CPU: Intel Celeron 2/Pentium III Coppermine,Geyserville (Family: 6, Stepping: 3) CPUflags: MMX: 1 MMX2: 1 3DNow: 0 3DNow2: 0 SSE: 1 SSE2: 0 Skompilowane dla x86 CPU z rozszerzeniami: MMX MMX2 SSE Reading /home/deimos/.mplayer/codecs.conf: 44 audio & 110 video codecs Font /home/deimos/.mplayer/font/font.desc loaded successfully! (206 chars) Używam Linux's hardware RTC timing (1024Hz) Input config file /home/deimos/.mplayer/input.conf parsed : 50 binds Odtwarzam mjb.avi Wykryto format AVI! VIDEO: [DIV3] 576x304 24bpp 25,00 fps 451,1 kbps (55,1 kbyte/s) ========================================================================== Otwieram dekoder audio: [mp3lib] MPEG layer-2, layer-3 AUDIO: 44100 Hz, 2 ch, 16 bit (0x10), ratio: 12000-176400 (96,0 kbit) Selected audio codec: [mp3] afm:mp3lib (mp3lib MPEG layer-2, layer-3) ========================================================================== ========================================================================== Otwieram dekoder video: [ffmpeg] FFmpeg's libavcodec codec family Selected video codec: [ffdivx] vfm:ffmpeg (FFmpeg DivX ;-) (MS MPEG-4 v3)) ========================================================================== AO: [oss] 44100Hz 2ch Signed 16-bit (Little-Endian) Building audio filter chain for 44100Hz/2ch/16bit -44100Hz/2ch/16bit... Początek odtwarzania... VDec: vo config request - 576 x 304 (preferred csp: Planar YV12) VDec: using Planar YV12 as output csp (no 0) Movie-Aspect is undefined - no prescaling applied. VO: [fbdev] 576x304 =576x304 Planar YV12 Using MMX2 for colorspace transform A: 1,9 V: 1,9 A-V: 0,000 ct: 0,005 48/ 48 7% 13% 2,0% 0 0 0% Wychodzę... (Wyjście) .~/divx. $ P.S. Jest jeszcze avifile.sf.net.
Przeczytaj więcej wypowiedzi z wątku
Strona 2 z 2 • Wyszukano 119 wypowiedzi • 1, 2
|